Spis treści
W opracowaniu omówione zostaną zarówno pierwotne zasady stosowania tej ulgi w 2022 r., jak też jej ograniczenia wprowadzone z początkiem 2023 r. Ustawodawca w sposób bardzo lakoniczny odniósł się do przepisów przejściowych przy zmianie tej ulgi w latach 2022/2023 r., co w końcowej części artykułu również zostanie poruszone.
Ulga na zabytki w 2022 r.
Wprowadzony Nowym Ładem (ustawa z dnia 29 października 2021 r. O zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. 2021r., poz. 2105 ze zm.) nowy artykuł 26hb do (ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. O podatku dochodowym od osób fizycznych, t.j. 2022r., poz. 2647 ze zm., dalej jako Ustawa o PIT) umożliwiał podatnikom odliczenie od podstawy obliczenia podatku wydatki poniesione w roku podatkowym na:
- wpłaty na fundusz remontowy wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni mieszkaniowej dla zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru zabytków lub znajdującego się w ewidencji zabytków;
- prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane (dalej łącznie jako roboty budowlane) w zabytku nieruchomym wpisanym do rejestru zabytków lub znajdującym się ewidencji zabytków
- odpłatne nabycie zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru zabytków lub udziału w takim zabytku, pod warunkiem że podatnik uprzednio na taką nieruchomość ponosił wydatki związane z konserwacją, restaurowaniem nieruchomości lub wykonywaniem robót budowlanych.
Warunkiem takiego odliczenia było posiadanie tytułu prawnego do nieruchomości w postaci własności lub współwłasności oraz udokumentowanie poniesionych wydatków na rzecz wspólnoty lub posiadania faktur od podatnika VAT czynnego (wykluczone zatem z ulgi były prace realizowane przez wykonawców zwolnionych z tego podatku) z tytułu realizacji robót budowlanych. Dodatkowo podatnik zobowiązany był posiadać pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenie robót budowlanych, w przypadku zabytku nieruchomego wpisanego do rejestru zabytków lub zalecenia konserwatorskie, w przypadku zabytku nieruchomego znajdującego się w wojewódzkiej lub gminnej ewidencji zabytków. Jak przy każdej uldze, jakiekolwiek kwoty zwrócone lub zrekompensowane podatnikowi, a poniesione na realizację wydatków objętych ulga, nie podlegały odliczeniu.
Wysokość ulgi wynosiła 50% poniesionych wydatków, za wyjątkiem zakupu nieruchomości, gdzie limit uzależniony był od powierzchni i wynosił iloczyn 500 zł oraz liczby metrów powierzchni użytkowej takiego zabytku, nie więcej niż 500 tyś zł. Przy czym podatnik dokonywał odliczenia dopiero w deklaracji rocznej, co automatycznie skutkować powinno powstaniem nadpłaty podlegającej zwrotowi przez organ podatkowy. To nie wątpliwie nie jest dobra informacja dla podatników, gdyż w takiej sytuacji są oni niejako „uzależnieni” od stanowiska organu podatkowego, który przed zwrotem może zweryfikować prawidłowość rozliczenia ulgi, co wpłynąć może na szybkość otrzymania takiej nadpłaconej kwoty podatku.
Najciekawsze w obowiązującej uldze był szeroki jej zakres podmiotowy. Treść art. 26hb ust 1 Ustawy o PIT wskazywała, że z rozwiązania tego mógł skorzystać podatnik zarówno rozliczających się na tzw. zasadach ogólnych (czyli w oparciu o skalę podatkową), jak też prowadzący działalność i korzystający ze stawki 19% (tzw. podatek liniowy), a jeżeli dodamy do tego możliwość odliczania ulgi także przez podatników rozliczających się podatkiem zryczałtowanym (art. 11 ust 1 ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. O zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, t.j. Dz. U. 2022, poz. 2540 ze zm.), to mamy pełny przekrój form rozliczeń osób fizycznych, którzy z ulgi mogą skorzystać. Co więcej, małżonkowie będący właścicielami lub współwłaścicielami takiego zabytku mogą dokonać odliczenia ulgi w dowolnych, ustalonych przez siebie proporcjach. Żadne przepisy nie wykluczają częściowego rozliczenia ulgi w ramach poszczególnych form opodatkowania. Można zatem powiedzieć, że ustawodawca stworzył jedną z najbardziej liberalnych ulg dla osób fizycznych, która daje szerokie możliwości obniżenia zobowiązań podatkowych dla osób o odpowiednio wysokich dochodach podatkowych. Jeżeli dodamy, że art. 26hb ust 8 Ustawy o PIT przewiduje możliwość wykorzystania ulgi przez okres kolejnych sześciu lat od roku, w którym poniesiono wydatek, jeżeli podatnik nie miałby odpowiednio wysokiego dochodu w okresie, kiedy wydatki takie ponosił, daje nam to pełny obraz tego rozwiązania.
Nie bez powodu po wprowadzeniu tych rozwiązań pojawił się ich krytyka, niezwiązana ze sposobem wprowadzenia lub stosowania tej ulgi, ale przede wszystkim wynikająca z rażącej niesprawiedliwości takiego odliczenia w porównaniu do ograniczonego Nowym Ładem rozliczenia osób samotnie wychowujących dzieci, osób często w trudnym położeniu finansowym, dla których całkowicie zlikwidowano wspólne rozliczenie, zastępując je kwotą 1500 zł podlegająca odliczeniu od podatku.
Ostatecznie ustawodawca przywrócił pierwotne rozliczenie wspólne osób samotnie wychowujących dzieci, ograniczając stosowanie ulgi na zabytki – czy rzeczywiście doszło do tak istotnej zmiany?
Zmiany na 2023 r.
Nowelizacja treści art. 26hb Ustawy o PIT przepisami tzw. Nowego Ładu 2.0. (ustawa z dnia 9 czerwca 2022 r. O zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. 2022r., poz. 1265, dalej jako Nowy Ład 2.0.) wprawdzie ograniczyła stosowanie ulgi na zabytki, ale tylko w dwóch obszarach. Pierwszy z nich dotyczy zakupu. Od stycznia 2023 r. podatnicy nie mogą skorzystać z odliczenia związanego z nabyciem zabytku nieruchomego. Elementem przesądzającym prawo do skorzystania z ulgi będzie zatem data sporządzenia aktu notarialnego takiego zakupu.
Drugi obszar to odliczenie związane z wydatkami na prace budowlane (konserwatorskie, restauratorskie). Od początku bieżącego roku wydatek taki może być odliczony w ramach ulgi pod warunkiem, że podatnik posiada sporządzone na piśmie pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenie robót budowlanych (prac konserwatorskich, restauratorskich) przy tym zabytku oraz po poniesieniu tego wydatku uzyskał zaświadczenie wojewódzkiego konserwatora zabytków potwierdzające wykonanie odpowiednio tych prac lub robót.
I to wszystko.
Pozostała wciąż duża grupa podatników, którzy niezależnie od formy opodatkowania swoich dochodów, z ulgi mogą wciąż skorzystać. Dotyczy to również możliwości jej odliczenia w kolejnych sześciu latach. Trudo zatem mówić, aby ulga ta została w istotny sposób ograniczona, względem jej pierwotnego brzmienia. Niewątpliwie wyłączenie prawa do pomniejszenia dochodu o wydatki związane z nabyciem nieruchomości zabytkowych stanowi element mogący zmniejszyć zainteresowanie takimi transakcjami, ale na pewno nie będzie to prowadziło do zmniejszenia korzyści związanych z całą ta ulgą.
Rozliczenia na przełomie lat 2022/2023
Zmiany związane z nowym sposobem rozliczenia ulgi na zabytki weszły w życie z dniem 1-go stycznia 2023 r. Jedyny przepis przejściowy dotyczący zasad stosowania nowych regulacji odnosi się paradoksalnie do … dotychczasowego sposobu rozliczania ulgi. Zgodnie z art. 20 ustawy Nowy Ład 2.0. do wydatków poniesionych do końca 2022 r. zastosowanie znajdą przepisy dotychczasowe. Tym samym, w świetle wykładni z przeciwieństwa (a contrario), wydatki po 1-szym stycznia 2023 r. należy oceniać przez pryzmat nowych przepisów. Takie regulacje implikują kilka konsekwencji:
- przede wszystkim zakupione po 1-szym stycznia 2023 r. nieruchomości zabytkowe nie dają prawa do zastosowania ulgi;
- ponoszone dotychczas wydatki na roboty budowlane (konserwatorskie, restauratorskie) do końca 2022 r. musza być odrębnie ewidencjonowane od tych, które poniesione zostały po 1-szym stycznia tego roku. O ile bowiem wcześniejsze płatności mogą być odliczone w zeznaniu rocznym za 2022 r. bez żadnych ograniczeń, o tyle nakłady ponoszone w 2023 r. staną się podstawa do rozliczenia ulgi dopiero po uzyskaniu stosownego zaświadczenia. Dla podatników oznacza to zarówno konieczność prowadzenia szczegółowej ewidencji ponoszonych wydatków na przełomie lat 2022/2023;
- uzależnienie możliwości skorzystania z ulgi od otrzymania zaświadczenia od wojewódzkiego konserwatora zabytków oznacza przede wszystkim przesunięcie w czasie rozliczenia ulgi. Może bowiem nastąpić sytuacja, kiedy wprawdzie wydatki ponoszone będą w 2023 r., ale zaświadczenie podatnik otrzyma dopiero w 2024 r. W konsekwencji ulga będzie mogła być odliczona dopiero w 2025 r., w zeznaniu składanym za 2024 r. W praktyce może to prowadzić do „dzielenia” podejmowanych przez podatników inwestycji na mniejsze, aby szybciej uzyskać wymagane dokumenty na potrzeby skorzystania z ulgi.
W uzupełnieniu warto dodać, że w oparciu o tzw. prawa nabyte, podatnicy korzystający z ulgi na zasadach obowiązujących do końca 2022 r., jeżeli nie uzyskali odpowiednio wysokiego dochodu za ten rok, będą mogli w oparciu o dotychczasowe regulacje z tej ulgi skorzystać w kolejnych sześciu następujących po sobie latach. Tej grupy osób nowe przepisy nie będą dotyczyły.
Podsumowanie
Mimo, że ustawodawca ograniczył z początkiem 2023 r. zasady stosowania ulgi na zabytki, w praktyce wciąż pozostaje ona bardzo korzystnym rozwiązaniem w aspekcie finansowym. Z istoty swojej korzystać z niej będą osoby zamożne, które mając wolne środki inwestować je mogą m.in. w nieruchomości zabytkowe. Należy bowiem pamiętać, że największą korzyść podatkową osiągną ci podatnicy, którzy swój dochód rozliczają najwyższymi stawkami podatku (np. 32% w drugim przedziale skali). Może taka była intencja ustawodawcy, który wprowadzając z początkiem 2022 r. zmiany robił to pod hasłem „#NiskiePodatki”.