Ulga na zabytki – obowiązujące zasady
Ulga na zabytki polega na możliwości pomniejszenia podstawy opodatkowania o:
- Połowy wartości wydatków, które zostały poniesione w związku z wpłatami na fundusz remontowy oraz na prace konserwatorskie, restauratorskie i wszelkiego rodzaju roboty o charakterze budowlanych przeprowadzone na zabytku. Jako zabytek rozumie obiekty wyszczególnione w rejestrze lub ewidencji zabytków.
- Wydatków poniesionych w związku z nabyciem obiektu zabytkowego wpisanego
do rejestru zabytków. W tym zakresie został jednak wprowadzony limit. Odliczenie nie może być większe aniżeli kwota odpowiadająca iloczynowi 500 zł i liczby metrów kwadratowych powierzchni użytkowej tego zabytku. Górna granica odliczenia ulgi odnosi się do wszystkich inwestycji podatnika o tym samym charakterze i nie może być większa aniżeli 0,5 miliona zł.
Ulga na zabytki – zapowiadane zmiany
Pierwotnie przyjęty kształt nowelizacji szeregu ustaw podatkowych, która została ogłoszona 24 marca 2022 roku zwiastowała całkowitą likwidację ulgi na zabytki. Jednakże z uwagi na liczne głosy sprzeciwu ze strony ekspertów z dziedziny prawa podatkowego wycofano się z tego pomysłu. Mając na uwadze zastrzeżenia zgłoszone w toku konsultacji społecznych, Ministerstwo Finansów powzięło decyzję o pozostawieniu preferencji podatkowej w systemie podatkowym i zapowiedziało ograniczenie się do nieznacznych modyfikacji „Pałacyk+”.
W świetle planowanych zmian ogłoszonych na konferencji Ministerstwa Finansów w dniu 13 kwietnia 2022 roku (projekt ustawy uwzględniający konsultacje społeczne na chwilę sporządzania artykułu nie jest znany) ulga na zabytki będzie ograniczała się do wydatków na remont, które będzie można ująć do końca 2022 roku. Na podstawie określonych w ustawie dokumentów, podatnik będzie mógł dokonać odliczenia podatku, ale zawsze pod ścisłą kontrolą konserwatora zabytków. Więcej szczegółów poznamy wraz z uwzględnieniem obwieszczanych zmian w projekcie nowelizacji ustaw podatkowych.
Modyfikacja ulgi na zabytki z naruszeniem zasad konstytucyjnych
W ocenie autora niniejszego artykułu, planowaną modyfikację ulgi na zabytki należy uznać jako niekonstytucyjną. W pierwszym rzędzie spostrzeżenia wymaga, iż jakiekolwiek modyfikacje prawa podatkowego, które są dokonywane w trakcie roku nie mogą być dokonywane na niekorzyść podatników. W ślad za orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego należy wskazać, że obywatel powinien mieć możliwość układania swych spraw w zaufaniu, iż nie naraża się na niekorzystne skutki prawne swoich decyzji i działań niemożliwe do przewidzenia w chwili podejmowania tych decyzji i działań. Tak jest również i na gruncie analizowanej nowelizacji ustawy o PIT.
Nie ulega wątpliwości, że duże grono podatników podejmując nakłady finansowe związane z nabyciem nieruchomości bądź jej renowacją, dokonywało inwestycji ze świadomością ich wykorzystania w dalekiej perspektywie czasu. Ministerstwo Finansów zaś ograniczyło funkcjonowanie ulgi na zabytki do możliwości uwzględnienia wydatków na remont do końca 2022 roku. Należy mieć na uwadze, iż nie wszyscy będą w stanie skorzystać z możliwości tego odliczenia biorąc pod uwagę ilość oraz wartość inwestycji związanych z zabytkowymi obiektami, która w związku z tą preferencją podatkową uległa znaczącemu wzrostowi wraz z początkiem roku.
Temporalne ograniczenie ulgi na zabytki – wprowadzone w trakcie roku podatkowego po zaledwie czterech miesiącach – w sposób oczywisty godzi w ochronę praw nabytych. Nie sposób bowiem uznać, że wypełnia wskazany standard konstytucyjny, którego realizacja winna przejawiać się w dążeniu do zapewnienia jednostce bezpieczeństwa prawnego i umożliwienia jej racjonalnego planowania przyszłych działań. Postulat ochrony interesów w toku podlegałby spełnieniu w sytuacji zastrzeżenia ograniczenia w czasie omawianej ulgi na etapie jej wprowadzania do systemu podatkowego.