Pracodawca nie jest prawnie zobligowany do zwolnienia pracownika od pracy w sytuacji, gdy termin szczepienia na COVID-19 wypada w czasie godzin jego pracy. Jeśli pracodawca zdecyduje tego nie zrobić – pracownik może wystąpić o urlop wypoczynkowy lub „wyjście prywatne”.
W zgodzie z obowiązującymi aktualnie przepisami pracodawca jest zobowiązany zwolnić pracownika jedynie na czas przeprowadzenia obowiązkowych badań lekarskich i szczepień ochronnych przewidzianych przepisami o zwalczaniu chorób zakaźnych, gruźlicy oraz chorób wenerycznych. Wynika to z § 9 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (j.t. Dz.U. z 2014 r. poz. 1632).
Szczepienia na COVID-19 nie są objęte powyższym przepisem z uwagi na fakt, że są całkowicie dobrowolne. Nie istnieje żaden przepis prawa, który mógłby być aktualnie podstawą, do tego, by pracodawca mógł zażądać od pracownika poddania się szczepieniu się przeciw COVID-19. W konsekwencji brak obowiązku szczepienia sprawia, że jest ono całkowicie dobrowolne – tak dla pracowników, jak i dla kandydatów do pracy.
Niezależnie od powyższego w sytuacji, gdy pracownik chce poddać się szczepieniu w godzinach pracy, pracodawca może udzielić mu na dany dzień zwolnienia. Innymi słowy, możliwość zwolnienia pracownika na szczepienie uzależniona jest od dobrej woli pracodawcy (wynika to z art. 18 § 1 Kodeksu pracy).
W przypadku, gdy pracodawca nie zechce zwolnić z własnej inicjatywy pracownika na szczepienie, pozostaje mu skorzystanie z możliwości zwolnienia w celu załatwienia osobistych spraw, z urlopu wypoczynkowego lub urlopu na żądanie. Konieczna jest do tego jednak zgoda pracodawcy.