Wśród modyfikacji Polskiego Ładu wpływających na wysokość obciążeń podatkowych oraz zmieniających zasady obliczania składki zdrowotnej, weszły w życie również znowelizowane regulacje podatkowego prawa proceduralnego. Daleko idące zmiany w przepisach ordynacji podatkowej dotyczące korekty zeznania podatkowego gruntownie wpłyną na relacje fiskusa z podatnikami.
W świetle wdrożonych zmian, w momencie wszczęcia postępowania przygotowawczego o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, podatnik straci możliwość obronienia się za pomocą samodzielnie złożonej korekty. Złożenie korekty w okresie następującym po wszczęciu postępowania przestanie mieć znaczenie dla dalszego biegu postępowania. Rozwiązanie to dotyczy zarówno przedsiębiorców korygujących jednolite pliki kontrolne, jak i tradycyjnych deklaracji podatkowych w przypadku podatników podatku dochodowego od osób fizycznych.
Wedle przepisów obowiązujących do końca 2021 r., złożona w terminie korekta zeznania podatkowego i wpłacenie całej należności pozwalały na uniknięcie wszczęcia postępowania karno-skarbowego – nawet w obliczu trwającego już postępowania przygotowawczego. Istotne było jedynie, by korekta pozostawała skuteczna w rozumieniu wówczas obowiązujących przepisów ordynacji podatkowej.
Wydaje się, że dotychczasowe – proste i opłacalne – rozwiązanie ma niewątpliwe zalety tak dla podatników, jak i dla fiskusa. Z jednej strony jest to możliwość uniknięcia poważnych konsekwencji karnoskarbowych za sprawą złożenia korekty do deklaracji. Z drugiej należny fiskusowi podatek był ostatecznie przez podatników wnoszony. Mechanizm korekty zeznania podatkowego pozwalający uniknąć postępowania karno-skarbowego stanowi więc zachętę do uiszczenia należności wobec państwa. Skąd więc pomysł zaostrzenia prawa podatkowego w tym aspekcie?
Wydaje się, że jedynym uzasadnieniem nowych rozwiązań jest chęć bardziej zdecydowanego ścigania osób dopuszczających się przestępstw i wykroczeń karnoskarbowych. Jednak czy takie podejście przynosi jakiekolwiek korzyści? W sprawach podatkowych celem jest przecież przede wszystkim zapłacenie przez podatnika podatku.