Statystyki mówiące o aktywnym uczestnictwie Polaków w życiu kulturalnym, delikatnie mówiąc, nie są dobre, a tendencja ich zmian nie napawa optymizmem. To, co my sami i wielu naszych sympatyków uznaje za nieodzowny składnik codzienności: słuchanie muzyki, oglądanie spektakli teatralnych, wizyta w muzeum, dobra lektura, kulturalna dyskusja, a nawet zwyczajne poszerzanie horyzontów, jest ważne jedynie dla stosunkowo niewielkiego odsetka naszych rodaków.

Spójrz proszę na te dane:

33% Polaków przyznaje, że nie interesuje się kulturą  (Sponsoring Monitor ARC Rynek i Opinia, Badanie 2019)

44% osób przyznaje, że przez ostatni rok nie uczestniczyło w żadnym wydarzeniu kulturalnym (Uczestnictwo Polaków w wydarzeniach kulturalnych, Sondaż Kantar 2019)

84% osób nigdy nie było w filharmonii (Praktyki kulturalne Polaków, Raport IMiT 2014)

75% osób w wolnym czasie najczęściej przegląda internet, a 66% osób ogląda telewizję (Życie kulturalne i sposoby spędzania czasu wolnego Polaków, Sondaż Panelu Ariadna 2018)

Ponad 80% Polaków nie słucha w ogóle muzyki klasycznej na żywo, a ponad 40% nie styka się z nią nawet za pośrednictwem mediów (Badanie omnibusowe na temat częstości słuchania muzyki poważnej i ludowej, IMiT 2016)

69% osób przyznaje, że w ciągu ostatnich lat nie wysłuchało żadnego koncertu, 75% nie było w galerii/muzeum, a 79% nie było w teatrze (Uczestnictwo Polaków w wydarzeniach kulturalnych, Sondaż Kantar 2019)

Wygląda zatrważająco, prawda? Poprawa tego złego stanu rzeczy (choćby tylko o jeden procent) wymaga czasu, poświęcenia i pracy u podstaw. Jednak dobra wiadomość jest taka, że wiemy jak się za to zadanie zabrać na muzycznym odcinku życia kulturalnego, który jest naszą domeną.

Co zrobimy dzięki środkom z odpisu 1%?

• Ze środków zgromadzonych w ramach kampani 1% chcemy co roku organizować przynajmniej jeden cykl interdyscyplinarnych spotkań edukacyjnych prowadzony przez wybitnych specjalistów (podobny do projektu Muzyka i Biblia czy cyklu cameraINcanto). Jak możesz zobaczyć, w minionych latach cieszyły się one dużym zainteresowaniem:
• Zależy nam również, aby promować rodzimych artystów i kompozytorów, realizując wysokiej jakości nagrania muzyki sakralnej, które upowszechnimy za darmo na naszym kanale na YouTube. Dotychczas udało nam się to zrobić w takim projekcie, jak zrealizowane w czasie pandemii nagrania pt. Pocieszycielka Strapionych. 
• Jak powietrza brakuje w polskich mediach miejsca, gdzie w sposób przystępny i popularyzatorski, a nie jedynie specjalistyczny rozmawiałoby się o kulturze wysokiej, dlatego marzy nam się również utworzenie podcastu lub nawet wideobloga promującego kulturę wysoką – jeśli uda nam się zebrać wystarczająco dużo, pokusimy się także o realizację tego celu!

Zapału i inspiracji, aby podjąć się tego zadania dostarcza nam nasz mentor, śp. Sir Roger Scruton, który w wydanej nakładem naszej Fundacji książce Muzyka jest ważna pisze tak:

Wierzę, że wszyscy mamy potrzebę odkupienia – i to niekoniecznie w sensie religijnym. Myślę raczej, że mamy potrzebę, aby nasze czyny, gesty, plany i projekty miały jakiś rodzaj spełnienia, aby wynosiły nas ponad codzienne pragnienia, które nas przenikają. […] Jest to oczywiste w wypadku związków międzyludzkich, szczególnie miłości, ale dotyczy również całego życia – a życie pozbawione takiej perspektywy, bez ideałów, staje się męczące. Kiedy ludzie wkraczają na drogę przestępstwa, dzieje się tak między innymi dlatego, że doświadczają oni rozczarowania brakiem możliwości osiągnięcia takiego stanu odkupienia. Gdzie jest w tym zatem miejsce sztuki i co można zrobić, aby zaspokoić te dążenia? Przekonywałem już, że poszukiwanie piękna jest poszukiwaniem domu, miejsca, gdzie człowiek czuje się dobrze sam ze sobą i z innymi, ale przede wszystkim miejsca, do którego przynależy.

Wspólnie możemy sprawić, aby wokół nas było o 1% więcej piękna!

Dawna muzyka sakralna kryje dziesiątki tysięcy arcydzieł, które przez lata skrywał kurz, a które teraz stają się twórczym paliwem dla wielu muzyków, kompozytorów i melomanów. To wciąż nieodkryty świat wypełniony brzmieniem, za którym w miarę jego poznawania coraz bardziej tęsknimy. Ta tęsknota wzrasta, szczególnie kiedy słyszymy muzykę, która nas otacza: graną w naszych kościołach lub tę płynącą z popkulturowych rozgłośni.

Jesteśmy przekonani, że naszym obowiązkiem jest to ukryte i niedostępne piękno przywracać i dzielić się nim ze wszystkimi – także tymi, którzy jeszcze nie wiedzą, jak bardzo taka muzyka może ich poruszyć i zachwycić. Tej misji nie uda nam się jednak wypełnić samotnie, potrzebne jest wsparcie i obecność osób, które doceniają sposób, w jaki staramy się ją realizować.

Tak widzą nas nasi Darczyńcy:

„Dobrze pamiętam pewne popołudnie, kiedy dotarłam dość zmęczona na Kujawską na wykład Michała Wilka i już na starcie zostałam z otwartością przyjęta i poczęstowana filiżanką mocnej kawy. Czasem dobra kawa w samą porę ma właśnie takie konsekwencje A tak poza tym jestem pod ogromnym wrażeniem Waszej działalności, przestrzeni spotkania, którą tworzycie, pasji, którą potraficie obdarowywać innych, najwyższym poziomem, dbałością o każdy szczegół, długo by wymieniać."

Jolanta z Krakowa, Zachwycona

Fundację inCanto tworzy zespół złożony z 6 osób. To niewiele, jednak jesteśmy pewni, że misja, której się podjęliśmy jest w stanie poprawić świat i stworzyć go piękniejszym choć w małym wycinku. Dlatego w swoją pracę wkładamy wszystkie umiejętności i całe serce. 

Przez trzy lata swojej działalności udało nam się stworzyć wiele istotnych projektów:

• zorganizowaliśmy 3 odsłony festiwalu Musica Divina, w której ramach odbyło się 16 koncertów
• wydaliśmy 6 płyt z dawną muzyką sakralną
• stowrzyliśmy platformę dystrybucji płyt współczesnych kompozytorów
• zorganizowaliśmy 27 wykładów i spotkań w ramach dwóch cykli
• zebraliśmy 56 000 zł w ramach akcji crowdfundingowych

Od 27 listopada 2020, w pierwszym możliwym terminie uzyskaliśmy status OPP (organizacji pożytku publicznego), co nas napawa dumą i radością, ale też wzbudza jeszcze większe poczucie odpowiedzialności za projekty, których się podejmujemy. 

W działaniu najważniejsza jest dla nas jakość organizacji i dbałość o szczegóły: zapraszanie najciekawszych zespołów i artystów, dobór repertuaru, przygotowanie zaplecza organizacyjnego i ciekawych oraz estetycznych materiałów graficznych. Wychodzimy z założenia, że piękna muzyka potrzebuje odpowiedniej oprawy i okoliczności, aby się nią delektować. 

Aby móc dalej podążać tą ścieżką potrzebujemy osób, które zobaczą wartość w naszych działaniach i je wesprą finansowo, a więc Darczyńców i Mecenasów. Jest to niełatwe z kilku powodów.

Po pierwsze, troska o kulturę jako dobro wspólne oraz idea mecenatu nie są jeszcze w Polsce społecznie ugruntowane. Po drugie, piękno muzyki to coś, czego nie da się pokazać na zdjęciu, czy opowiedzieć tak, by oddać jego pełnię. Sami od ponad trzech lat szukamy właściwych słów, by wyrazić. Dlatego tak bardzo zależy nam, aby ludzie przychodzili na nasze wydarzenia i mogli osobiście sprawdzić na czym polega to, co robimy i najważniejsze – jak może to zmienić rzeczywistość każdego z nas. 

Skąd nasza nazwa? 

Pochodzi z języka włoskiego, w którym incanto oznacza 'zachwyt', 'oczarowanie', a samo canto – 'śpiew'. Nazwa ta wskazuje się Fundacja powstała, by zachwycać muzyką, a poprzez zachwyt wskazywać na Tego, który jest źródłem wszelkiego Piękna.