Stowarzyszenie działa w obszarze użyteczności publicznej, w szczególności w obszarach wymienionych w art. 4 ust. 1 Ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie tj.:

1. ochrony i promocji zdrowia,
2. działalności wspomagającej rozwój wspólnot i społeczności lokalnych,
3. nauki, szkolnictwa wyższego, edukacji, oświaty i wychowania,
4. wypoczynku dzieci i młodzieży,
5. kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego,
6. wspierania i upowszechniania kultury fizycznej,
7. turystyki i krajoznawstwa.

Misja.
Popularyzacja kultury fizycznej i sportu w szczególności TENISA STOŁOWEGO.

Nasz Klub Sportowy ATS w Stargardzie jest prowadzony przez wolontariuszy, którzy poświęcają swój czas i środki 

na propagowanie tak pięknego sportu jakim jest tenis stołowy.

Kiedyś tj. 30-50 lat temu prawie każdy Polak grał w ping ponga. Były świetlice w których zawsze był stół to tenisa stołowego i przy którym zawsze czekało na grę kilka lub kilkanaścioro dzieci czy młodzieży. Starsi "obywatele" również grali w ping ponga. Zakładowe wczasy - tam też zawsze był przy najmniej jeden stół do tenisa stołowego ("pingla" jak mówią niektórzy).

Wraz z rozwojem techniki coraz mniej osób jest zainteresowanych grą w tenisa stołowego.

Szkoda, bo jest to wspaniały sport, który oprócz rozwoju fizycznego rozwija również umysłowo.

Naukowo jest udowodniono, że osoby grające w tenisa stołowego są osobami którym łatwiej przychodzi nauka w szczególności matematyki i innych przedmiotów ścisłych. Gra w tenisa rozwija nasz umysł, bo przy tak szybko lecących piłeczkach pingpongowych umysł zmuszony jest do lepszej pracy i przewidywania miejsca upadku piłeczki, rotacji z jaką piłeczka się porusza jak również taktyki przeciwnika. Uczy ona przewidywać a ponieważ szybkości piłeczki jest ogromna umysł graczy musi się nauczyć szybszej reakcji na zaobserwowane czynniki.

Drugim bardzo ważnym aspektem jest fakt, że w czasach, gdy młodzież nie mając żadnych zainteresowań często sięga po środki odurzające - wzbudzenie zainteresowania w dzieciach i młodzieży tenisem stołowym i nie są oni zainteresowani narkotykami czy też innymi niezdrowymi dla ciała używkami.

Klub nasz stara się przekazywać dzieciom i młodzieży dobre przykłady starszych kolegów - też trenujących w naszym klubie i pokazuje im jak wiele można osiągnąć dzięki pracy i zaangażowaniu.

Zarząd naszego Klubu pracuje bez wynagrodzeń. Wszyscy staramy się i często dokładamy własne środki, aby klub nasz mógł funkcjonować.

Nie prowadzimy działalności gospodarczej więc jedyne środki, którymi możemy dysponować to tylko darowizny i małe dofinansowanie z Urzędu Miasta.

Potrzeby są znacznie wyższe niż wpływy, gdyż musimy zapewniać naszym trenującym sprzęt sportowy który nie jest tani i na dokładkę w tej dyscyplinie szybko się zużywa i trzeba go wymieniać by nie odstawać od zawodników z innych klubów.

Organizujemy Turnieje również Międzynarodowe w których za uczestnictwo nikt nie ponosi żadnych kosztów – poza nami. Wręcz przeciwnie w ramach możliwości zawsze przygotowujemy poczęstunki dla zawodników.

Wiemy, że trudno nam konkurować z dużymi fundacjami, które pomagają chorym, ale oni zawsze mieli i będą mieli więcej możliwości pozyskiwania środków.

My niestety takich możliwości nie mamy. Zwracamy się więc do Was z prośbą abyście w ty roku wybrali nasze Stowarzyszenie i nam podarowali 1% swojego podatku.

Wszyscy wiemy, że to z dawnych czasów, gdy ping-pong był na porządku dnia codziennego – zawodnicy naszego kraju posiadali wybitnych tenisistów. Możemy tu wymienić chociażby naszego nieżyjącego już mistrza – Andrzeja Grubbę, który po przegranej walce z rakiem płuc w 2005 roku pożegnał się z wszystkimi kibicami tenisa stołowego w Polsce i na całym świecie.

A może dzięki Waszemu wsparciu tej dyscypliny sportowej kiedyś pojawi się nowy mistrz, dzięki któremu każdy Polak będzie się z nim identyfikował jak dzisiaj każdy starszy, młodszy, chłopak czy dziewczyna identyfikuje się z gwiazdą piłki nożnej Robertem Lewandowskim.

Na pewno w naszym kraju mamy wielu przyszłych mistrzów w różnych dziedzinach sportu, mamy mistrzów, którzy być może jeszcze nie wiedzą, że zostaną mistrzami, ale na pewno są.

Jeśli możemy chociaż w malutkiej części przyczynić się do tego to możemy powiedzieć, że jest to nasz mistrz.